wtorek, 26 listopada 2013

Życie Me 2

Ostatnio pisałem o tym jak za młodu służyłem mateczce Rosji rozwalając jankesów i niszcząc niemieckich okupantów.

W zasadzie później niewiele się zmieniło. Dalej rozwalałem wszystko co spotkałem na mojej drodze i nie było to owocem kochanej ziemi matecznej Rosyjskiej.

Wszystko byłoby w porządku gdybym wczoraj nie umarł.

Poleciłem napisać ten post mojemu przyjacielowi Sergjejowi Sergjejowiczowi.

                                                                                                     Iwan Iwanowicz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz